-[T.I] pamiętasz jak [I.P] mówiła Ci, że powinniśmy już być razem?
-No pamiętam.
-No więc..może-przeciągał
-Więc..-zaśmiała się dziewczyna
-Wiesz może chciałbyś zostać moja dziewczyną?
Dziewczyna długo czekając na to pytanie i bez wahania zgodziła się wtulając się w koszule chłopaka, który szczęśliwy odwzajemnił gest.
Razem kroczyli przez życie.Przeżywali razem smutki, radości a nawet przygnębienia. Nigdy o sobie nie zapomnieli, zawsze byli w kontakcie wtedy kiedy Zayn był w trasie. Nastolatka starała się odzwiedzac go jak najczęściej gdyż każdy dzień bez niego był dla niej dniem męczarni. Uzależniła się od jego dotyku, głosu smaku, który jak sobie obiecali 'będzie tylko ich do końca życia'.Chłopak każdy swój występ dedykował [T.I] którą tak bardzo kocha. Nie było chwili aby o niej nie myślał.Codziennie przed snem wyjmował ich wspólne zdjęcie i choc wiedział, że mówienie do niego nic nie pomoże musiał to robić, gdyż uważał, że to sprawia że czuję jej obecność. Codziennie wczesnym rankiem dzwonił do niej mówiąc słodkie 'dzień dobry'.Mówili jakie plany maja na ten dzień i jak bardzo za soba tęsknią. Każda rozmowa kończyła się płaczem ze strony dziewczyny, która tak bardzo tęskniła za przytuleniem się do Zayn'a. Nie mogła doczekać się jego powrotu przeglądała ich zdjęcia, aby przypomnieć sobie każdą wspaniała chwile spędzona razem.
Teraz...jej jedynym widokiem jest nieosiągalne wzrokiem morze...morze które płynie i tworzy fale pod jej stopami.Po policzku spływają jej pełne bólu a zarazem wściekłości łzy. Ręce drżą z przerażenia, lekko trzymając się rur mostu.Za plecami mnóstwo osób wpatrujących się w dziewczynę stojąca na skraju mostu. Policja, straż, pogotowie, a nawet psycholog, który odciąga ja od tego pomysłu.Dziewczyna jest nieugięta..boi się, ale wie, że to jedyny sposób na przerwanie tego okropnego bólu, który przeszywa ja całą.
Zamknęłam oczy, aby po chwili ponownie je otworzyć. Widok niebiesko zielony, który daje pobliski las. Z tyłu słyszę głos tego 'jedynego', którego tak bardzo kocham, a zarazem który dał mi tyle cierpienia.Moje policzki sa mokre od płaczu, który nie zmywa moich uczuć.
-Proszę kochanie chodź tu do mnie-prosił Zayn
-Nie mów do mnie kochanie, nie po tym co zrobiłeś!-krzyczałam przez łzy
-Nie chciałem tego..ona dosypała mi cos do drinka.-tłumaczył się
-Spadaj!
Powiedziawszy to poczułam silne ukłucie w okolicy serca. tak..serce dawało radę, aby sobie odpuścić, że przy boku Zayn'a będę szczęśliwa a jego zapewnienia o miłości do mnie sa prawdziwe. Czułam jak nogi mi się uginają. Z każdą chwilą czułam coraz mniej sił. Ręce pomału wypuszczały z uścisku obręcz.
-Proszę [T.I] kocham Cie, tylko ciebie-słyszałam jak Zayn, mówi przez płacz
Choć go nie widziałam, znam go na wylot na prawdę żałował tego co się stało. Nie mogłam powstrzymać płaczu.Zamykając oczy widziałam tylko obraz Zayn'a całującego się z inną.Od środka rozpierały mnie wszystkie emocji od miłości, tęsknoty, po nienawiść i wściekłość.'Kochasz go, kochasz go!'-takie uczucie czułam od środka, nie chciałam się z tym zgodzić, ale to była prawda. Kocham go jak jakaś wariatka, ale... nie dokończyłam, bo usłyszałam jakieś hałas i szum na plecami.Nie mogłam obrócić głowy o 180 stopni, ale zobaczyłam to co powinnam. Mój chłopak przechodził przez barierkę z strachem w oczach.
-Zayn co ty robisz?-przestraszyłam się
-Jeśli ty to zrobisz ja też.Nie wyobrażam sobie tego zycia bez ciebie-powiedział trzymając się kurczowo obręczy nie patrząc w dół
-Nie...ty nie możesz!-krzyczałam do niego
-Mogę!-spojrzał na dół i nogi mu się ugięły
Odruchowo szybko złapałam go w pasie. Bałam się o niego.
-Zayn zejdź skad! Szybko!-namawiałam go
-Zejdę tylko z tobą. Albo razem skoczymy, albo wrócimy na most.Nie ruszam się bez ciebie-powiedział to patrząc w moje pełne cierpienia oczy
W jednej chwili nastało mnóstwo wątpliwości. Staliśmy w bez ruchu wpatrując się w swoje oczy. Wszyscy przyglądający się nam zamilkli czekając na moja odpowiedź. Zamieszanie.Chaos. Mnóstwo myśli w mojej głowie.Lepiej ulżyć sobie w cierpieniu, czy oddać się miłości i dalej kroczyć przez życie przy boki osoby którą kocham? Wybrałam to drugie. Mocno wtuliłam się w Zayn'a wydając z siebie głośny dźwięk płaczu. Przytulił mnie mocno dając znak osobą, aby nam pomogli.Znaleźliśmy się w bezpiecznym miejscu i przytulając się mocno powiedzieliśmy te dwa magiczne słowa' Kocham Cię'..
_____________________________________________________________________________
I jaak ? Podoba się ?
Czytasz - Skomentuj . ♥
Bardzoo mi się podobają twoje imaginy ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję ; )) xx
Usuń