I Want You . 1

Dla Anity ♥♥♥
Kc. Małaa ; **

Był maj . Promienie słońca ogrzewały twoje ciało . Szłaś przez puste ulice Londynu na śniadanie do Nando's . Zamówiłaś posiłek i usiadłaś w stoliku pod oknem . Zauważyłaś, że przed Tobą siedzi piątka przystojnych chłopaków . Odkąd usiadłaś jeden z nich przypatrywał ci się ciągle . Nagle zobaczyłaś, że jeden wstaje i podchodzi do twojego stolika . - Wolne ? - spytał z uśmiechem
- Tak - odpowiedziałam uśmiechając się i spoglądając na chłopaka 

Chłopak był wysoki, miał brązowe loki i zielone oczy . 

- Jestem Harry - przywitał się loczek . 
- [T.I.] - przywitałam uśmiechając się 
- Jesteś Brytyjką ? - spytał . 
- Nie . Jestem Polką, ale mieszkam w Londynie od 6 miesięcy - uśmiechnęłaś się szeroko .
- Ładnie się uśmiechasz - powiedział z uśmiechem spoglądając głęboko w Twoje oczy . 
- Dziękuję - zaczerwieniłaś się 

* Oczami Harrego *
Ona jest taka piękna . Nie widziałam ładniejszej . Wpatrywałem się w nią przez całą naszą rozmowę .

- Hazza , widzimy, że poznałeś nową laskę, ale musimy już spadać do studia . - usłyszałem głos chłopaka stojącego koło mnie 
- Dobra - popatrzyłem się na chłopaków - Dasz mi swój numer ? - spytałem brązowowłosej dziewczyny . 
- Pewnie . Daj telefon - Hazza podał mi swój telefon a ja zapisałam mu mój numer . 
- To do zobaczenia - uśmiechnął się 
- Pa - odwzajemniłam uśmiech 

Po skończonym śniadaniu wyszłaś z Nando's i postanowiłaś iść na spacer po parku . Po drodze mijałaś wiele szczęśliwych par . Usiadłaś na jednej z ławek i zaczęłaś wspominać . Wspominać o swoim byłym chłopaku . Tom . Wysoki brązowooki brunet . Do oczu napłynęły ci łzy kiedy zaczęłaś wspominać ile krzywd ci wyrządził, ile razy zdradził, ile razy oszukał .. Wstałaś z ławki cała zapłakana . Pobiegłaś w stronę domu, kiedy upadłaś . Potknęłaś się o czyjąś nogę . Podniosłaś głowę i go ujrzałaś . Ujrzałaś swojego byłego . Tak . To był Tom .. Podniosłaś się , a on spojrzał w twoją stronę . 

- [T.I.] to ty ? Nic ci nie jest ? 

- Tak to ja . - odpowiedziałaś nie patrząc na niego . 

- Co u ciebie ? - spytał z uśmiechem

- Wiesz.. Ja muszę lecieć . Pa - pożegnałaś się nie patrząc na niego . 

Pobiegłaś w stronę domu . Całą drogę płakałaś . Gdy dobiegłaś otworzyłaś drzwi i weszłaś do domu . Wbiegłaś do swojego pokoju i rzuciłaś się na łóżko . Płakałaś . Cały czas płakałaś . Twoje łzy łączyły się z tuszę do rzęs . Po twojej twarzy spływały czarne smugi, które kapały na poduszkę . Zaczęłaś się trochę uspokajać . Zadzwonił Twój telefon . 

- Halo ? - powiedziałaś zapłakanym głosem . 
- [T.I.] ? Ty płaczesz ? 
- Ee.. No .. W pewnym sensie . - powiedziałaś łkając 
- Co się stało ? 
- Wiesz.. to nie jest rozmowa na telefon .
- Podaj adres . Przyjadę . - powiedział szybko . 

Podałaś loczkowi adres i poszłaś do łazienki . Musiałaś się trochę ogarnąć . Umyłaś twarz i uczesałaś włosy w niedbałego koka . Wyszłaś z łazienki i poszłaś do salonu . Włączyłaś tv na stację 4fun . Leciała jakaś smutna piosenka . Zaczęłaś wspominać . z rozmyśleń wyrwał cię dzwonek dzwonka . Wstałaś i poszłaś otworzyć . Ujrzałaś przystojnego chłopaka . To był Harry 

- Cześć - powiedziałaś . 
- Heej - przywitał się z tobą loczek i przytulił cię . 

Gdy cię puścił wpuściłaś go do domu . 

- Chcesz coś pić ? - spytałaś zasmucona . 
- Nie, dziękuję . Usiądź koło mnie - odpowiedział chłopak

Usiadłaś koło loczka . On przytulił cię najmocniej jak mógł . Wtuliłaś się w niego jak małe dziecko w matkę . Było ci przy nim tak dobrze . Czułaś się bezpiecznie . 

- Dziękuję - szepnęłaś mu na ucho
- Nie ma za co . - usłyszałaś w odpowiedzi - Zawsze będę przy tobie . Chociaż znamy się krótko to zawsze będę . Możesz na mnie liczyć . 
- Dziękuję - powiedziałaś znowu i wtuliłaś się bardziej w Hazzę . 
- Powiesz co się stało, że znowu zaczynasz płakać - powiedziałzatroskanym głosem 
- To było tak ... 

Zaczęłaś opowiadać cały dzisiejszy dzień i przeszłość z Tomem . Harry wsłuchiwał się w każde twoje słowo . Gdy skończyłaś Harry przytulił się czule . A ty dałaś mu buziaka w policzek, na no loczek lekko się uśmiechnął . Żebyś nie była smutna loczek cały czas cię rozśmieszał . Spędziliście ze sobą zaledwie całe popołudnie . Zdążyliście się na prawdę dobrze poznać . Poznaliście swoje dzieciństwo . Swój charakter . Dzięki Harremu cały czas się uśmiechałaś ... 

- Skoro masz już taki świetny humor to chcesz poznać resztę chłopaków , z którymi mieszkam ? - spytał z uśmiechem chłopak 
- Bardzooo - przytuliłaś loczka- tylko daj mi trochę czasu , muszę się odświeżyć . 
- Ok . To ja tu zaczekam - uśmiechnął się loczek . 

Pobiegłaś na górę . Ubrałaś . Włosy pozostawiłaś rozpuszczone . Zeszłaś na dół do Harr'ego . Zobaczyłaś go siedzącego na kanapie i rozmawiającego przez telefon . Przeszłaś koło niego, zabierając torbę z szafy i wkładając do niej telefon, błyszczyk i tusz do rzęs . 

- Możemy jechać ? - spytał Harry . 
- Tak - odpowiedziałaś z uśmiechem . 

Wyszliście z domu i wsiedliście do samochodu Hazzy . Do domu chłopaków dojechaliście w 15 minut.. 

 

______________________________________________________________________________

Wiem, wiem . Miałam go dodać 2 dni temu ; P

Ale mi się nie chciało przepisywaać ; D
Czytasz = Skomentuj .

Podajcie dalej tego bloga . Proszę . Będę wdzięczna . ♥ 

**********************************************************************

Co myślicie o ' Haylor ' ?
Myślicie, że są razem ?
Ja oficjalnie czekam, aż któreś z nich to potwierdzi . ; 33

Czekam na wasze opinie o Haylor i tym poście . 

2 kom = Następna część . ♥