wtorek, 18 grudnia 2012

I won't let You go . ! ♥ [2]

* Next day *
* Dracy *

Obudziłam się o 9 : 50 . Wstałam i zobaczyłam w drugim pokoju, że Anita jeszcze śpi . Postanowiłam jej nie budzić i zeszłam na dół . Na dole zrobiłam na śniadanie masę kanapek i zaparzyłam kawę . Gdy śniadanie było gotowe na dół zeszła Anita.
D : Hej kochana !
A : Witaj skarbie - dałyśmy sobie buziaka w policzek. - A ty co ? Już nie śpisz ?
D : Obudziłam się pół godziny temu i postanowiłam zrobić śniadanie - uśmiechnęłam się
A : Jesteś wielka - odwzajemniła uśmiech
Wzięłyśmy talerz kanapek i szklanki z kawą i usiadłyśmy przy stole . Zajadaliśmy się pysznościami, gdy do Anity zadzwonił telefon . Dzwonił Niall'er .
A : Hej skarbie - uśmiechnęła się szeroko
A : No tak . Wpadniemy tak za godzinę .
A : Ok . Paa . - rozłączyła się.
D : Nialler ? - uśmiechnęłam się
A : Taak . Dzwoni kilka razy dziennie - uśmiechnęła się - Pytał się czy na pewno będziemy dzisiaj u nich i zaproponował spanie . Zgadzasz się ? 
D : Hmm.. spanie u One Direction ? Marzyłam o tym ! Wchodzę w to - uśmiechnęłam się od ucha do ucha 
A : To chodź . Pójdę się spakować, a potem pójdziemy do ciebie . Możemy wziąć twoją siostrę też - uśmiechnęła się 
Poszłyśmy na górę, Anita wzięła najpotrzebniejsze rzeczy i pojechałyśmy do mnie . W torbe spakowałam pidżamę, ciuchy na drugi dzień, kosmetyki . 
D : Natalia ! Jedziemy do chłopaków z One Direction ! Jedziesz z nami ? 
N : Przepraszam .. Nie umawiam się z pe... Tzn . No mogę iść 
D : To spakuj się, bo będziemy tam spały 
N : Ok . 
Wszystkie trzy wyszłyśmy spakowane i wsiadłyśmy do taxi . Anita podała adres chłopaków . Nie minęło 20 minut, a my stałyśmy już pod domem chłopaków . Weszliśmy do pięknego domu . 
Ni : To jest właśnie Dracy . A Anitę już znacie
Każdy przywitał się ze mną 
D : To jest moja siostra , Natalia . 
Z : Miło nam poznać - podał mi dłoń chłopak, który był nieziemsko przystojny
Każdy chłopak się przedstawił i przywitał . Potem poszliśmy do salonu i włączyliśmy jakiś film . 

* Natalia * 
Oglądaliśmy jakiś horror , który wybrał Niall . Anita była wtulona w Niall'a . Do Dracy podwalał się Harry, a do mnie Zayn . Był bardzo miły i przystojny . Podczas filmu pozwolił mi się w siebie wtulić . Była późna godzina, a ja zasnęłam na ramieniu Zayn'a . 

* Rano. Natalia * 
Obudziłam się w jakimś obcym pokoju . Spałam na łóżku, a na podłodze leżał Zayn . Więc chyba to było jego łóżko . Spojrzałam na telefon, który leżał koło mnie i zobaczyłam, że mam nieodebrane połączenie . Był to Josh . Zadzwonił jeszcze raz . 
- Hej skarbie - odebrałam . Mówiłam cicho, bo nie chciałam obudzić Zayn'a
Zayn chyba myślał, że mówię do niego, bo gdy przywitałam się z moim chłopakiem obrócił się i na mnie spojrzał . 
- Jestem u koleżanki, a co ? 
- Nie wiem o której będę w domu . 
- No możesz wpaść . Myślę, że tak ok. 15 będę już w domu . 
- Ok . Paa . Ja też cię kocham - rozłączyłam się 

* Zayn * 
Kurwa . Ona ma chłopaka .. Jednak nie mam u niej szans . Przybity obróciłem się na drugą stronę i postanowiłem wstać, bo zegarek wybił już 11 . 
- Hej - przywitała się Natalia
- Siema - odpowiedziałem nie patrząc na nią 
- Coś się stało ? 
- Nie nic .. - odpowiedziałem i poszedłem do łazienki, gdzie ubrałem się i umyłem . 
Gdy wyszedłem do łazienki poszła Natalia . Byłem trochę zły, no ale uświadomiłem sb, że przecież tak jej nie zdobędę.. Po za tym .. Ona ma CHŁOPAKA ! Postanowiłem się ogarnąć i być miły . Cały dzień . 
Poszedłem do kuchni, razem z Natalią . Na śniadanie Hazza zrobił naleśniki . Po skończonym posiłku, Niall chciał zagrać w butelkę, na co wszyscy się zgodzili . 
Pierwszy kręcił Liam . Wypadło na mnie . 
- Pytanie czy wyzwanie ? 
- Wyzwanie - odpowiedziałem . 
- Pocałuj Natalie przez co najmniej 10 sekund . 
- Ale ona ma chłopaka . - powiedziałem 
- No i ? - spytał Liam 
- No i to, że jak jej chłopak się dowie, to może jej nie wybaczyć .. 
- Nie dowie się - powiedziała Natalia 
- Jak chcecie .. - odpowiedziałem 
Obróciłem głowę w stronę Natalii i zbliżyłem usta do jej ust . 
- Na pewno ? - spytałem niepewny 
- Na pewno - odpowiedziała . 
Zbliżyłem się jeszcze bardziej i nasze usta złączyły się w soczystym pocałunku . Całowaliśmy się dobre 30 sekund, lecz przerwał nam to Harry.
- No już . Odssajcie się id siebie - zaśmiali się wszyscy
Nasze usta rozłączyły się, a my uśmiechnęliśmy się do siebie . 
Graliśmy dalej przez jakieś 2 godziny . Gra polegała przeważnie na całowaniu się . Przeważnie całowałem się z Natalią, ale również z Dracy, lecz całowanie z Dracy to nie to samo co z Natalią . Natalia całuje świetnie . 
- Przepraszam was, ale zbliża się 15 . Ja muszę już lecieć . 
- Juuż ? - spytał ze smutkiem w głosie Louis
- Umówiła się z chłopakiem - odpowiedziałem 
- No tak .. Skoro musisz iść to nie będziemy cię zatrzymywać . 
- Odprowadzić cię ? - zaproponowałem 
- Chętnie . - uśmiechnęła się Natalia

* Natalia * 
Podczas drogi powrotnej dużo rozmawialiśmy . Poznałam go bardzo dobrze . Lepiej niż z tego co opowiadała mi Dracy . 
- To już tu . - powiedziałam z niechęcią, bo nie chciałam rozstawać się z Zayn'em.
- Wpadniesz jutro do nas ? 
- A może wy tym razem wpadniecie ? 
- Skoro chcesz - uśmiechnął się Zayn - Dasz mi swój numer telefonu ? 
- Spoko . Daj komórkę - uśmiechnęłam się i zapisałam numer w telefonie mulata . 
- To do jutra - uśmiechnął się i zbliżył swoją twarz do mojej . - Mogę jeszcze raz ? - spytał niepewnie 
- Możesz . - uśmiechnęłam się 
Nasze usta ponownie się złączyły . Trwaliśmy tak przez jakąś minutę .  
- Idź już , bo jeszcze twój chłopak nas zauważy - zaśmialiśmy się.
Weszłam do domu i poszłam do mojego pokoju . Po minucie zadzwonił dzwonek . Pewnie Josh przyszedł . Uśmiechnięta zeszłam na dół i otworzyłam drzwi . Był to Josh . 
- Heej ! - chciałam go przytulić, ale mnie odrzucił . 
- Kto to był ! Co to kurwa jest ? ! - pokazał mi gazetę z wielkim nagłówkiem ' Zayn Malik ma dziewczynę ? Całowali się przed jej domem . Mamy zdjęcia ! ' i zdjęcie jak się całuje z Zayn'em 
- To nie tak .. Skarbie ! Ja kocham tylko ciebie ! 
- Tak .. tak .. Mów sb tak do swojego nowego kochasia .. 
- To nie jest mój kochaś . Po prostu troszczy się o mnie ! Nie to co ty ! 
- Coś ty powiedziała ?! Ja się o Ciebie nie troszczę ? - wyjął nóż z kieszeni i przycisnął mnie do ściany . 
- Josh ! Proszę .. Odłóż to ! - łzy leciały mi jak oszalałe . 
Jednak Josh mnie nie posłuchał, wręcz przeciwnie . Najpierw przyłożył mi nóż do gardła, lecz potem zrobił mi ranę na ręce . Była długa i szeroka . Krew płynęła strumieniami . 
- Jeszcze będziesz błagała o to, żeby do mnie przyjść ! Żebym cię przytulił i pocałował ! Zobaczysz ! 
- Nigdy ! Słyszysz ! Nigdy ! Zadajesz mi tyle bólu ! Nikt nigdy mnie tak nie skrzywdził, jak ty ! 
- Przegięłaś ! - zrobił szeroką ranę na mojej nodze . 
- Ałaaaaaaaaaaaaaaaaaa ! Wynoś się stąd ! Nie chce cie znać ! 
- Jeszcze za mną zatęsknisz ! Zobaczysz ! - krzyknął i
wyszedł z mieszkania trzaskając drzwiami . 
Płakałam, cały czas płakałam . Krzyczałam o pomoc, lecz nikt mnie nie słyszał . W pewnym momencie usłyszałam trzaskanie drzwi frontowych . Nagle drzwi do mojego pokoju otworzyły się, a do nich wszedł Josh . 
- Czego chcesz ? - krzyczałam 
- Ciebie ! - zabrał mnie z podłogi i rzucił na łóżko . Rzucił się na mnie i zaczął całować i przy tym rozbierać . Szarpał mną . Próbowałam się wyrwać, lecz to było na marne 
- Zostaw mnie ! Odejdź stąd ! - krzyczałam 
Oderwał się ode mnie i zaczął mnie bić pięściami . Bił mnie po brzuchu, nogach, rękach , twarzy, próbował udusić, lecz wyrwałam się mu i wybiegłam z domu . Pobiegłam w stronę domu Zayn'a . Pomimo bólu i krwi, która lała się z rąk, nóg i twarzy biegłam ile sił w nogach . Po 5 minutach dobiegłam do domu Zayn'a . Od razu zadzwoniłam . Drzwi otworzył mi Zayn. Wpadłam w jego ramiona . Nie przestawałam płakać . 
- Natalia . Co się stało ? - spytał Zayn, przytulając mnie 
- Pomóż mi . On . On .. - rozpłakałam się jeszcze bardziej 
- Kto ? Josh ? 
- Tak .. On .. 
- Chodź . Zrobię ci ciepłej herbaty, musisz się ogrzać . Jest zima, a ty biegasz po dworze w jeansach i bluzce tylko . Chodź - powiedział Zayn . 
Poszliśmy do salonu . Zayn dał mi najcieplejszy koc jaki miał . Zrobił mi ciepłą, owocową herbatę i usiadł koło mnie . Wtuliłam się w niego, nie przestając płakać . Trwaliśmy w takiej pozycji kiedy zszedł Harry . Gdy nas zobaczył zbiegł szybko na dół . 
- Co się stało ? Czemu Natalia płacze ? - spytał
- Nie pytaj .. Ja sam nie wiem . Jak sama zechce powiedzieć to powie . - przytulił mnie bardziej i pocałował w czoło . 
- Ale ja wam muszę to powiedzieć, bo wkrótce i wam może stać się krzywda !
- Jesteś pewna ? - spytał Harry
- Tak . Kiedy Zayn mnie odprowadzał , całowaliśmy się, nie zauważyliśmy mnóstwu fotografów, którzy robią nam zdjęcia . Weszłam potem do domu , po minucie przyszedł do mnie Josh . Zrobił mi wielką awanturę o to, że już piszą o naszych pocałunkach w gazecie . Kiedy się uspokoił poszliśmy do mnie do pokoju, gdzie wyciągnął nóż i przycisnął mnie do ściany . Gdy próbowałam się wyrwać, zrobił mi to, pokazałam na moją rękę, a później to , pokazałam wielką szramę na nodze . Potem kazałam mu wyjść, wyszedł, a gdy wołałam o pomoc, wrócił i chciał mnie zgwałcić, wyrwałam mu się, lecz dopadł mnie i zaczął mnie bić po twarzy, rękach i nogach . Chciał mnie nawet udusić, lecz wybiegłam z mieszkania i pobiegłam do was . - wszystko to mówiłam cały czas płacząc, gdy skończyłam opowiadać co mi się przytrafiło Zayn przytulił mnie mocno do siebie, a Harry zadzwonił na pogotowie . Karetka przyjechała po 5 minutach, zbadali mnie i założyli bandaże . Całą resztę dnia spędziłam w towarzystwie Zayn'a, Dracy, Anity, Harr'ego, Louis'a, Liam'a i Niall'a . Wszyscy opiekowali się mną jak mogli . 
Zbliżała się godzina 22. Postanowiłam pójść spać . 
- Dziękuję, że jesteście. Nie wiem co bym bez was zrobiła . Jesteście kochani . - dałam każdemu buziaka w policzek. - Dobranoc. Jestem zmęczona. 
- Dobranoc - odpowiedzieli wszyscy, a ja poszłam z Zayn'em do pokoju . 
Usiadłam na łóżku i wyciągnęłam moją pidżamę i kosmetyki . Poszłam do łazienki, umyłam się i ubrałam . Po mnie do łazienki wszedł Zayn . Położyłam się na łóżku i myślałam o całym dzisiejszym dniu . Zayn wyszedł z łazienki w samych bokserkach .
- Połóż się na łóżku, a ja będę spał na podłodze - uśmiechnął się Zayn
- Nie ! Chcę cię blisko mnie . Proszę . Śpij dzisiaj ze mną . Proszę 
- Skoro chcesz - uśmiechnęłaś się
Zayn położył się koło mnie, a ja się w niego wtuliłam. Zayn pocałował mnie w czoło . 
- Dziękuję, że jesteś - spojrzałam na niego
- Nie ma za co - patrzyliśmy sobie głęboko w oczy.
Nasze usta ponownie złączyły się w namiętnym i długim pocałunku . Gdy ' oderwaliśmy ' się od siebie przytuliliśmy się mocno i w takiej pozycji usnęliśmy . 


________________________________________________________________
Podoba sięę ? ; ))
Znalazłam trochę czasu, ponieważ jestem chora to postanowiłam to napisać ;))
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze . Jesteście wielcy ! Kocham was !
Jeszcze trochę i będzie 1000 wyświetleń ! Kocham was za too ; **
Jeśli chcecie imagina z dedykację to piszcie tu : https://twitter.com/Sara_Love_OneDi

Jeśli chcecie follow back to wystarczy napisać ' follow back ' a ja to uczynię ;))
P.S. Jeśli chcesz być informowana o następnych rozdziałach / imaginach to napisz w kom swoją nazwę z tt ; ))

5 komentarzy:

  1. Mrrrr , boskie <333
    Najlepsza jest akcja z Zayna i Natalii :DD
    Zapraszam do mnie :D
    http://onedirectiontujulia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww ^ . ^ Pięknee <33

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG jaki ten Josh jest patologiczny, aj normalnie zabiłabym go. pisz kolejny, bo czekam <3 Jutro pojawi się nowy na http://live-the-moment-of-1d.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne *o*
    Dawaaj nextaaa ! ♥

    OdpowiedzUsuń