Od kilku lat jesteś z Liam'em. strasznie się kochacie, po za sobą świata
nie widzicie. Bynajmniej ty tak sądzisz. Pewnego popołudnia wybrałaś
się z przyjaciółką na zakupy, postanowiłyście poszaleć. Chodziłyście z
jednego sklepu do drugiego.Świetnie się bawiłyście. Postanowiłyście
wybrać się jeszcze do parku. Spacerując, głośno się śmiejąc spotkałyście
Liam'a
T : Liam ? Co ty tu robisz ? -p spytałaś ze zdziwieniem.
Liam trochę zakłopotany nie wiedział co ma odpowiedzieć.
Li : Czekałem na Ciebie. Stęskniłem się.
Spojrzałam na niego z nie dowierzaniem, a Liam przytulił mnie. Odsunęłam się od niego .
T : To nie możliwe ... Ale dobra . - uśmiechnęłaś się . - Idziesz z nami czy idziesz do domu ?
Li : Idę do domu . Chciałem cię tylko zobaczyć . - pocałował cię i odszedł .
Kiedy chłopak znikł z twojego pola widzenia, w twojej głowie pojawiło
się tysiące myśli. Nie wierzyłaś Liam'owi w tą bajeczkę ..
T.P. : Chodźmy za nim! Przecież widać, że n coś kręci ...
T: Ale .. Ja mu ... wierzę ! - z trudem wypowiedziałaś ostatnie słowo .
T.P. : Myślisz, że ci uwierzę ? Idziemy ! - pociągnęła cię za rękę .
Daleko zajść nie musiałyśmy . Zobaczyłyśmy Liam'a . Własnym oczom nie wierzyłam . Liam całujący się z .. z moją siostrą ?!
T : Co to do cholery ma być ? - krzyknęłaś podchodząc do nich .
Li : [T.I.] ? Co ty tu robisz ? - spytał z niedowierzaniem.
T : Teraz ? Zrywam z Tobą ! Z nami koniec ! Nie odzywaj się do mnie . A
ty - skierowałam palcem na siostrę - Wynosisz się z mojego domu ! Nie
będę dłużej trzymała pod dachem taką zdradziecką sukę ! - powiedziałam z
nienawiścią w głosie i odeszłam od nich .
Liam pobiegł za mną . Krzyczał coś, ale nie słuchałam . Nie chciałam
dłużej go słuchać . Ani widzieć . Wróciłam do domu . Położyłam się na
łóżku . Do oczu napłynęły mi łzy . Nagle po moim domu rozległ się głośny
dźwięk dzwonka .
T : Czego ? - powiedziałam w myślach .
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Liam'a .
T : Wynoś się ! - próbowałam zamknąć drzwi, ale chłopak był silniejszy . Wszedł do mojego domu .
Li : Proszę ! Wysłuchaj mnie ! To nie tak jak myślisz !
T : Czego chcesz ? Wyjdź stąd ! Nie chce cię dłużej widzieć !
Li : Wysłuchaj mnie ! Proszę !
T : Masz minutę ! - odpowiedziałam ze złością .
Li : To nie tak jak myślisz . Twoja siostra chciała się spotkać .
Zgodziłem się, bo powiedziała, że ma mi coś ważnego do powiedzenia . To
ona zaciągnęła mnie pod to drzewo . Nie ja ! Ja kocham tylko ciebie i
nikogo innego ! To ty jesteś tą jedyną ! Proszę wybacz mi !
T : Nie ! Wyjdź stąd !
Li : No ale proszę .. Wybacz mi ! Proszę . Kocham cię !
T : Idź sobie do mojej siostry !
Li : Ale ja nic do niej nie czuje ! Na prawdę ! Tylko ciebie kocham ! Uwież mi ! Proszę !
T : Nie ! Wyjdź, powiedziałam !
*oczami Liam'a *
Li : Wiedz, że będę o ciebie walczył ! Nie poddam się !
Wyszedłem z domu ukochanej . Nie poddam się - powtarzałem w myślach .
Codziennie przychodziłem do [T.I] za każdym razem nikt nie otwierał .. Ale ..
Boskie Boskie <3 Będzie ciąg dalszy ? Ale i tak świetne :D Czekam na następnego i na 10000% będę czytać twoje imaginy :) powiadaj mnie na tt @Allie130998
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny ♥ :D
OdpowiedzUsuńPięknyyy ! ♥
OdpowiedzUsuń