Znasz Zayn'a od dzieciństwa . To ty namówiłaś go, aby poszedł do X-Factor . Przez ten program Wasz kontakt urwał się . Zayn stał się wielką gwiazdą, a ty powoli zapominałaś o Nim .
Pewnego dnia w Twoim domu rozległ się dźwięk dzwonka . Wstałaś i podeszłaś do drzwi . Rozchylając je ujrzałaś Zayn'a .
Z : Hej ! - przywitał cię , po czym przytulił cię .
T : O ! Hej ! Ktoś sobie przypomniał o przyjaciółce .
Z : Przepraszam . - dał ci słodkiego misia i buziaka w policzek
T : Dziękuję . Wchodź ! - zaprosiłaś go ruchem ręki .
Zayn wszedł do Twojego mieszkania .
Z : Wow ! Trochę się tu zmieniło .
T : Tak to jest jak się zostawia przyjaciółkę na prawie 2 lata - uśmiechnęłaś się
Z : No wiem . Ale przepraszam . Obiecuję, że ci to wynagrodzę - przytulił cię .
T : No mam nadzieję - odwzajemniłaś uśmiech . - Chcesz coś do picia ?
Z : Sok wystarczy .
Poszłaś do kuchni , wyjęłaś 2 szklanki i nalałaś soku .
Z : Dziękuję - posłał ci słodki uśmiech, który odwzajemniałaś .
T : To jak tam u Ciebie ?
Z : Spoko . Nie licząc ciągłych koncertów , wywiadów itp . - zaśmialiście się. - A u Ciebie ?
T : Też spoko .
Z : Co dzisiaj robisz ?
T : Dzisiaj ? Nic . Pewnie będę zamulać na kanapie , oglądając jakieś nudne komedie . A co ?
Z : < do telewizora > Nie będziesz miał nic przeciwko jeśli porwę ci [T.I.] na wieczór ? - zaśmialiśmy się oboje .
T : Nie . - uśmiechnęłam się
Z : To jak ? Wolisz kino czy poznać resztę chłopaków ?
T : To drugie . - uśmiechnęłam się
Z : No dobra - powiedział niechętnie
T : No weeź . Do kina możemy iść jutro . - dałam mu buziaka w policzek, na co Zayn się uśmiechnął.
Z : To chodź . Jedziemy .
T : No poczekaj . Muszę się przebrać . Nie pojadę w dresach i za dużej bluzce - zaśmiałam się .
Z : To idź .
Poszłam na górę . Otworzyłam szafę z ciuchami . Zdecydowałam się na to . Zeszłam na dół .
Z : Wyglądasz pięknie .
T : Normalnie - zaśmiałam się
Z : Jedziemy ?
T : Tak .
Wyjechaliśmy z domu . Zajechaliśmy do domu chłopaków w 15 minut . Wysiedliśmy z samochodu . Weszliśmy do pięknego domu .
Z : Niall ! Harry ! Liam ! Louis ! Mamy gościa - krzyknął Mulat .
Chłopacy zbiegli na dół .
H : Co to za ślicznotka ? - uśmiechnął się .
Z : To jest [T.I.] . Moja przyjaciółka z dzieciństwa . [T.I.] poznaj to jest Harry - wskazał na busz loków, to Louis pokazał zajadającego się marchewką chłopaka, to Niall pokazał na blondyna , a to Liam pokazał na uśmiechniętego chłopaka .
T : Cześć . Miło mi was poznać - uśmiechnęłaś się, a chłopaki odwzajemnili uśmiech .
Lo : To co dzisiaj robimy ?
Li : Może jakiś wieczór filmowy ?
Z : Spk . [T.I.] co ty na to ? Możesz u nas spać ?
T : Jestem za . - uśmiechnęłam się .
Harry poszedł przygotować jedzenie . Niall, Liam i Louis zajęli się wybieraniem filmów .
Włączyliśmy film . Oglądaliśmy jakąś komedię . Wtuliłam się w Zayn'a . Podczas oglądania filmu cały czas się śmialiśmy i wygłupialiśmy . Po filmie graliśmy w butelkę .
Pierwsza kręciłam ja, jako, że byłam gościem . Wypadło na Niall'a
T : Pytanie czy wyzwanie ?
N : Pytanie .
T : Hmm .. Kogo najbardziej lubisz z zespołu ?
N : Wszystkich uwielbiam tak samo . Każdy jest dla mnie jak brat .
Kręcił Niall . Wypadło na Zayn'a
N : Pytanie czy wyzwanie ?
Z : Wyzwanie .
N : Pocałuj [T.I.] namiętnie .
Obaj z Zayn'em spojrzeliśmy się na siebie i uśmiechnęliśmy . Zayn przybliżał swoje usta do moich . Złączyliśmy się w namiętnym pocałunku . Słyszeliśmy gwizdy chłopaków . Po kilku minutach ' odkleiliśmy ' się od siebie . Graliśmy dalej . Nawet nie zauważyliśmy, jak w mgnieniu oka przeminęło tyle godzin . Była 3 nad ranem . Stwierdziliśmy wszyscy, że czas iść spać .
H : Jako, że mamy tylko 5 łóżek, [T.I.] śpisz z Zayn'em .
T : Ok . - uśmiechnęłam się .
Poszliśmy do pokoju . Poszłam do łazienki , wzięłam prysznic i przebrałam się w piżamę . Gdy wyszłam z łazienki Zayn leżał już w łóżku . Położyłam się koło niego i wtuliłam się w niego . Zayn odwzajemnił to .
Wtuleni w siebie zaczęliśmy wspominać dawne czasy . Po 2 godzinach wspominania zasnęliśmy w swoich objęciach .
_______________________________________________________________
Na początku chciałam przeprosić, że wczoraj nie napisałam . Ale miałam kare ; P
Podoba się ? Skomentuj i wyślij do znajomych . Będę wdzięczna . ; *
środa, 28 listopada 2012
poniedziałek, 26 listopada 2012
Harry .
Była
dziewczyna Harrego Stylesa z One Direciton to ja . Zerwaliśmy miesiąc
temu . Raczej to on zerwał no ale dobra . Osądził mnie o zdradę . Jego
osędzenie było oczywiście fałszem . potem się dowiedział prawdy . Nawet
mnie nie przeprosił . Pewnie zapomniał . Szkoda że ja go tak łatwo z
serca nie moge się pozbyć .
piątek , godzina 19 leże przed telewizorem gdy nagle dzwoni do mnie telefon . Zobaczyłam na wyświetlaczu że to Niall . :
N: Hej mała :D
J: boże któy raz mam Ci to powatórzyć ? mała to jest twoja pała a tak po za tym to część .
N: hahah dzięki ;d Słuchaj pakuj się bo za pół godziny jestem u ciebie i
masz być spakowana . Jedziesz z nami na weekend za miasto . Wiesz do
tego naszego domku .
J: no dobra . To pa
N: a i taki mały
szczególik śpisz z Harrym no to na razie . - i rozłączył się . W sumei
byłam mega wkurzona ale gdy tak pomyślałam troche to jedna byłam
zadowolona . Poszłam wręcz pobiegłam do garderoby i spakowałam do
walizki ciuchy które kiedyś harry uwielbiał jak nosiłam . Do tego kilka
kosmetyków i już walizka spakowana . Jeszcze musiałam wybrać coś co na
siebie teraz założe . Postanowiłam ubrać zestaw który hazz lubił :http://www.ubiore.pl/style/106920/
. Poszłam umalowałam się delikatnie , na usta nałożyłam ulubiny
smakers Harrego ten ciasteczkowy i popsiukałam się perfumami które
dostałam od niego na urodziny. Wzięłam walizkę do rąk i zeszłam na du .
Potem wyszłam z domu zamykając go na dwa spósty . Poczekałam pare minut i
podjechał samochód . Od razu zauważyłam tych moich debili . Nialla i
Zayna . Rzuciłam im się w ramiona i każdemu dałam po buziaku w usta.
Wsiedliśmy do auta i jechaliśmy . Po drodze zajechaliśmy do tesco i
kupiliśmy duzo jedzenia . Po paru nastu minutach bylśmy już na miejscu .
Kochałam to miejsce . Piękna villa nad jeziorkiem . Do tego ta ławeczka
i te drzewo an którym wyryte jest : OLA + HARRY = LOVE - a pod spodem :
FOREVER ? - TOGETHER .♥ - boże .. tam wszystko się działo . pierwszy
pocałonek ,pierwsze wyznanie miłości . Weszlśmy do środka . Louis i Liam
rzucili mi się w ramiona . Tuliłam ich z całych sił , potem dałamj im
po buziaku w usta .
włącz
Kiedy chłopcy odeszli ode mnie podszedł do mnie Harry . Nieśmiale
powiedział Cześć z uśmiechem na twarzy . Oczywiście zrobiłąm to samo .
Potem zbliżyliśmy się troche bliżej do siebie i przytuliliśmy się .
Czułam ciepło jakie biło z jego klatki piersiowej . Dotknęłam jego loków
. Potem odkleiłam się od neigo i dałam mu buziaka w usta . Poczułam ich
smak . a na jego ustach zostawiłam smakers . On oblizał je na co ja się
zaśmiałam :
H: Jeszcze go używasz ?
J: haha tak :D - poszłam zostawić swoją walizkę do naszego pokoju .
włącz
Kiedy weszłam do niego zobaczyłam na ścianie nasze wspólne zdjęcie ..
na tej ławeczce jak się całujemy . łza spłynęła po moim policzku ..
poczułam że ktoś objął mnie z tyłu . Wiedziałam że to on . Czułam to .
Jego dłoń rozpoznała bym wszędzie . Złapał mnie za biodra i przyciągnął
do siebie , kłądąc przy tym swoją głowe na moich barkach . Wtedy to łzy
spływały mi litrami . Odwróciłam się w jego strone i już miałam go
pocałować ale coś kazało mi się ogarnąć . Spojrzałam mu w oczyi
pobiegłam . Pobiegłam do tego miejsca . Miejsca które tak wiele dla mnie
znaczy.. Usiadłam na naszej ławeczce i popatrzyłam na te wyryte słowa .
Wtedy w pamięci odtworzyłąm sobie to wszystko . Siedziałam mu na
kolanach całowaliśmy się , wygłupialiśmy . Wtedy byliśmy szczęśliwi .
Małolaci którzy odnalazli swoje drugie połówki . Wtedy pamiętam Harry
wziął scyzoryk i wyrył te słowa które zatkwiły w mojej pamięci . FOREVER
- TOGETHER . ♥ - Nagle usłyszłam czyjeś kroki . Potem że ktoś się
przysiada do mnie a następnie łapie znowu mnie za biodra tym razem to on
przybliża się do mnie . Obdarza moją szyje miłymi całusami . Wiedziałam
że to on . :
H: Wspominasz prawda ?
J: Taa. tylko to mi zostało ..
H: pamiętasz to ? wtedy skaleczyłem się ale ty pocałowałaś paluszek i przestało boleć i krwawić ..
J: taak...... - po jego policzku spłynęła łza , która opadła na moje
ramię . Po mojej twarzy tez spływały łzy .. Wtedy zamknęłam oczy i znowu
widziałam te wszystkie sytuacje z Harrym . W pewnynm momencie odezwał
się .
włącz to
H: przepraszam Cię za wszystko . za to że pomyślałem że mnie zdradziłaś
.. Brakuje mi Ciebie .. - nie odzywałam się , ale łzy spływały mi coraz
szybciej ..
*po prau minutach *
H: powiedz coś..
H: prosze ..
J: a mogę zrobić ?
H: jasne . - odwróciłam się w jego stronę , zaczęłam go całować ,
bardzo ale to bardzo namiętnie . Jak niegdy wcześniej .. Czułam jego
malinowe usta .. Kiedy się od niego odkleiłam usiadłam mu na kolana i
przytuliłam się do niego .Tego po prostu mi brakowało . JEGO BLISKOŚCI .
H: dziękuje za wszystko . za to że wybaczyłaś mi to oskarżenie. Dziękuje że jesteś ♥
J: ja też dziękuje Ci Harry ♥:* - znowu złączyliśmy nasze usta w
jedność . Mimo iż nasz związek przeży kryzys to nadal się kochamy i mamy
nadzieje że nikt i nic nas nigdy nie rozdzieli . FOREVER - TOGETHER ♥
___________________________________________________________________________
Taki tam z Hazzą .
Podoba się ?
I Hate you and I love you !
Polecam : http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Xz-Hu7jqBDY
Jak się skończy to od nowa włącz .
Jesteś z Niall'em od 3 miesięcy . Wasz związek jest pełen miłości . Do czasu ...
Niall pewnej nocy nie wrócił na noc . Bardzo się o niego bałaś . Nie odbierał telefonów , nie odpisywał . Dwa dni po tej nocy nieznajomy napisał do ciebie : ' Popatrz tylko, jak twój Niall'erek się zabawia ' i dołączył zdjęcie jak Niall całuje się z jakąś laską.
Gdy to odczytałaś łzy zaczęły lecieć strumieniem po Twoich policzkach . Rzuciłaś telefon na podłogę i pobiegłaś do swojego pokoju . Wyjęłaś z szafy dużą torbę i zaczęłaś się pakować . Spodnie , bluzki , bluzy , kosmetyki . Kiedy pakowałaś buty do pokoju wszedł Niall .
N : Hej ko..... co to robisz ? - spytał ze zdziwieniem.
T : Pakuję się ! Nie widać !
N : Ale dlaczego ?
T : Idź na balkon , na podłodze leży mój telefon , podnieś go . Wpisz kod ' 1309 ' i przeczytaj pierwszą wiadomość w odebranych .
Niall popędził na balkon , chwycił telefon . Wpisał kod i przeczytał wiadomość . Gdy zobaczył zdjęcie łzy spłynęły mu po policzku . Wrócił do waszego pokoju .
N : To nie tak ! Daj mi to wytłumaczyć .
T : Nie chce wiedzieć jak jest !
* Oczami Niall'a *
Kurwa ! - powiedziałem w myślach
N : Proszę . [T.I] wysłuchaj mnie ! To nie tak jak myślisz .
T : Nie ! - krzyknęłaś
[T.I] chciała już wyjść, ale w ostatniej chwili złapałem ją za nadgarstek . Spojrzałem na niego . Zobaczyłem napis ' I Hate U ! '
N : Dlaczego się pocięłaś ?!
T : Dlaczego mnie zdradziłeś ? I to jeszcze z jakąś laluną !
N : To nie tak !
Byłem na imprezie . Za dużo wypiłem . Dracy zaciągnęła mnie do łazienki . Zaczęła całować . Ja nie chciałem . Była bardzo nachalna . Wyrywałem się, ale potem przyszli chłopacy i zaczęli złączać nasze twarze bardzo boleśnie . Później robili nam zdjęcia . Ale . .Dracy nic dla mnie nie znaczy ! Liczysz się tylko ty i nikt więcej ! Zrozum !
T : Nie ! Zostaw mnie w spokoju ! - zaczęła bardziej płakać - Nie chcę cię znać !
B : Ale ... - nie dokończyłem , bo wyszła z domu .
Wybiegłem za nią , wołałem ją na marne . Nie chciała mnie słuchać . Postanowiłem ,że skoro ona odeszła ode mnie to ja na zawsze odejdę . Bez niej nie istnieje .
Wróciłem do domu . Wziąłem kartkę i długopis . Następnie tabletki i piwo .
Napisałem : ' [T.I.] wiem, że źle zrobiłem. Przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy . Wiedz, że zawsze cię kochałem i będę kochać nie zależnie od wszystkiego . Skoro ty odeszłaś ode mnie to ja odejdę na zawsze . Bez ciebie nie istnieję . Nie ma mnie . Kocham cię . Zawsze będę ! Żegnaj .. Twój Niall . xx '
Położyłem kartkę na stole, wziąłem tabletki do ust , połykałem je razem z alkoholem . Czułem ból, ale i ulgę . Moje oczy stały się senne . Zasnąłem . Zasnąłem na wieki ...
* Oczami [T.I.] *
T: Kurwa ! - krzyknęłam - Zapomniałam butów !
włącz
Postanowiłam po nie pojechać . Wsiadłam do samochodu i ruszyłam pod dom Niall'a . Weszłam do domu . Nie dzwoniłam, bo miałam klucze . Zobaczyłam Niall'a leżącego na ziemi , trzymał w ręce piwo , obok leżało pudełko z tabletkami nasennymi . Zauważyłam, że na stoliku leży jakaś kartka , wzięłam ją do ręki . Łzy same cisnęły się do oczu . Zaczęłam płakać jak małe dziecko .
T : To nie możliwe ! Niall ! Ty żyjesz ! Prosze ! Bez Ciebie sobie nie poradzę ! Kocham cię ! Proszę ! wybacz mi ! Błagam ! Niall ! - zaczęłaś jeszcze bardziej płakać .
Zadzwoniłam po karetkę . Pogotowie przyjechało natychmiastowo . Lekarze wzięli go do karetki i zawieźli do szpitala . Pojechałam z nimi . Nie opuszczałam Niall'a nawet na sekundę . Postanowiłam zadzwonić do chłopaków .
H : Cześć mała .
T : Już ci kiedyś mówiłam coś na ten temat . Ale .. Harry . Przyjedźcie szybko do szpitala ! Szybko ! Niall .. On .. On nie żyje !
H : Co ? Zaraz będziemy ! - rozłączyłam się .
Cały czas płakałam jak opętana .
Chłopacy przyjechali najszybciej jak mogli .
Z : Tam jest ! - cała czwórka podbiegła do mnie - [T.I.] co się stało ? Co z Niall'em ?
T : On .. On nie żyje . I to wszystko moja wina - przytuliłam się do mulata - To prze ze mnie on nie żyje .
H : Co ty wygadujesz ? Powiesz nam co się stało ?
T : No bo .. ktoś przysłał mi sms'a ze zdj Niall'a jak się całuje z Dracy .. Nie wytrzymałam i z Nim zerwałam . On się załamał . Wziął tabletki i popił piwem . - cały czas głośno płakałam - To moja wina !
Lo : Nie płacz już . - przytulił mnie najmocniej jak potrafił .
Płakaliśmy całą piątką . Lekarz wyszedł z sali .
L : Niestety . Przykro nam . Pacjent .. On umarł .. Przykro nam - poszedł .
T : Co ? To nie możliwe ! Niall ! Skarbie ! Wróć do mnie ! Proszę ! Wybacz mi to ! Ja nie chciałam ! Proszę !
Hazza przytulił mnie najmocniej jak umiał . Wypłakałam się na jego ramieniu .
T : Ja chcę go zobaczyć ! Teraz ! Proszę !
Liam poszedł do lekarza spytać się o to
L : Dobrze.
Weszłam do pokoju . Niall leżał na łóżku . Usiadłam koło niego . Jeszcze bardziej zaczęłam płakać . Przytuliłam się do niego .
T : Kocham cię - przytuliłam się ardziej
Już nie czułam tego ciepła, które od niego biło . On już nie żył .. Mój kochany Niall umarł ...
* Tydzień później *
Odbył się pogrzeb Niall'a . Wszyscy ubrani na czarno stali na cmentarzu . Każda twarz była zapłakana .
Po pogrzebie . Cały dzień spędziłam z chłopakami . Bez Niall'a było tam tak jakoś pusto . Brakowało mi go jak cholera . Ale nie mogłam się poddać . Nie teraz . Nie mogę zostawić chłopaków . Nie teraz . Nigdy ich nie zostawię .
Po śmierci Niall'a One Direction się rozpadło . Całkowicie rozpadło . Dużo osób na tym ucierpiało .
Długo nie mogliśmy się otrząsnąć z chłopakami po tym wydarzeniu . Po jakichś 4 miesiącach zaczęliśmy normalnie funkcjonować . Spotykać się . I wgl. wychodzić z domu . Już nigdy nie będzie tak jak dawniej ...
____________________________________________________________________________
Fajne ? Wiem, że smutne , ale ..
Mam nadzieję, że się podoba . Gdy to pisałam to normalnie ryczałam .
Dla Natali ; *
Jak się skończy to od nowa włącz .
Jesteś z Niall'em od 3 miesięcy . Wasz związek jest pełen miłości . Do czasu ...
Niall pewnej nocy nie wrócił na noc . Bardzo się o niego bałaś . Nie odbierał telefonów , nie odpisywał . Dwa dni po tej nocy nieznajomy napisał do ciebie : ' Popatrz tylko, jak twój Niall'erek się zabawia ' i dołączył zdjęcie jak Niall całuje się z jakąś laską.
Gdy to odczytałaś łzy zaczęły lecieć strumieniem po Twoich policzkach . Rzuciłaś telefon na podłogę i pobiegłaś do swojego pokoju . Wyjęłaś z szafy dużą torbę i zaczęłaś się pakować . Spodnie , bluzki , bluzy , kosmetyki . Kiedy pakowałaś buty do pokoju wszedł Niall .
N : Hej ko..... co to robisz ? - spytał ze zdziwieniem.
T : Pakuję się ! Nie widać !
N : Ale dlaczego ?
T : Idź na balkon , na podłodze leży mój telefon , podnieś go . Wpisz kod ' 1309 ' i przeczytaj pierwszą wiadomość w odebranych .
Niall popędził na balkon , chwycił telefon . Wpisał kod i przeczytał wiadomość . Gdy zobaczył zdjęcie łzy spłynęły mu po policzku . Wrócił do waszego pokoju .
N : To nie tak ! Daj mi to wytłumaczyć .
T : Nie chce wiedzieć jak jest !
* Oczami Niall'a *
Kurwa ! - powiedziałem w myślach
N : Proszę . [T.I] wysłuchaj mnie ! To nie tak jak myślisz .
T : Nie ! - krzyknęłaś
[T.I] chciała już wyjść, ale w ostatniej chwili złapałem ją za nadgarstek . Spojrzałem na niego . Zobaczyłem napis ' I Hate U ! '
N : Dlaczego się pocięłaś ?!
T : Dlaczego mnie zdradziłeś ? I to jeszcze z jakąś laluną !
N : To nie tak !
Byłem na imprezie . Za dużo wypiłem . Dracy zaciągnęła mnie do łazienki . Zaczęła całować . Ja nie chciałem . Była bardzo nachalna . Wyrywałem się, ale potem przyszli chłopacy i zaczęli złączać nasze twarze bardzo boleśnie . Później robili nam zdjęcia . Ale . .Dracy nic dla mnie nie znaczy ! Liczysz się tylko ty i nikt więcej ! Zrozum !
T : Nie ! Zostaw mnie w spokoju ! - zaczęła bardziej płakać - Nie chcę cię znać !
B : Ale ... - nie dokończyłem , bo wyszła z domu .
Wybiegłem za nią , wołałem ją na marne . Nie chciała mnie słuchać . Postanowiłem ,że skoro ona odeszła ode mnie to ja na zawsze odejdę . Bez niej nie istnieje .
Wróciłem do domu . Wziąłem kartkę i długopis . Następnie tabletki i piwo .
Napisałem : ' [T.I.] wiem, że źle zrobiłem. Przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy . Wiedz, że zawsze cię kochałem i będę kochać nie zależnie od wszystkiego . Skoro ty odeszłaś ode mnie to ja odejdę na zawsze . Bez ciebie nie istnieję . Nie ma mnie . Kocham cię . Zawsze będę ! Żegnaj .. Twój Niall . xx '
Położyłem kartkę na stole, wziąłem tabletki do ust , połykałem je razem z alkoholem . Czułem ból, ale i ulgę . Moje oczy stały się senne . Zasnąłem . Zasnąłem na wieki ...
* Oczami [T.I.] *
T: Kurwa ! - krzyknęłam - Zapomniałam butów !
włącz
Postanowiłam po nie pojechać . Wsiadłam do samochodu i ruszyłam pod dom Niall'a . Weszłam do domu . Nie dzwoniłam, bo miałam klucze . Zobaczyłam Niall'a leżącego na ziemi , trzymał w ręce piwo , obok leżało pudełko z tabletkami nasennymi . Zauważyłam, że na stoliku leży jakaś kartka , wzięłam ją do ręki . Łzy same cisnęły się do oczu . Zaczęłam płakać jak małe dziecko .
T : To nie możliwe ! Niall ! Ty żyjesz ! Prosze ! Bez Ciebie sobie nie poradzę ! Kocham cię ! Proszę ! wybacz mi ! Błagam ! Niall ! - zaczęłaś jeszcze bardziej płakać .
Zadzwoniłam po karetkę . Pogotowie przyjechało natychmiastowo . Lekarze wzięli go do karetki i zawieźli do szpitala . Pojechałam z nimi . Nie opuszczałam Niall'a nawet na sekundę . Postanowiłam zadzwonić do chłopaków .
H : Cześć mała .
T : Już ci kiedyś mówiłam coś na ten temat . Ale .. Harry . Przyjedźcie szybko do szpitala ! Szybko ! Niall .. On .. On nie żyje !
H : Co ? Zaraz będziemy ! - rozłączyłam się .
Cały czas płakałam jak opętana .
Chłopacy przyjechali najszybciej jak mogli .
Z : Tam jest ! - cała czwórka podbiegła do mnie - [T.I.] co się stało ? Co z Niall'em ?
T : On .. On nie żyje . I to wszystko moja wina - przytuliłam się do mulata - To prze ze mnie on nie żyje .
H : Co ty wygadujesz ? Powiesz nam co się stało ?
T : No bo .. ktoś przysłał mi sms'a ze zdj Niall'a jak się całuje z Dracy .. Nie wytrzymałam i z Nim zerwałam . On się załamał . Wziął tabletki i popił piwem . - cały czas głośno płakałam - To moja wina !
Lo : Nie płacz już . - przytulił mnie najmocniej jak potrafił .
Płakaliśmy całą piątką . Lekarz wyszedł z sali .
L : Niestety . Przykro nam . Pacjent .. On umarł .. Przykro nam - poszedł .
T : Co ? To nie możliwe ! Niall ! Skarbie ! Wróć do mnie ! Proszę ! Wybacz mi to ! Ja nie chciałam ! Proszę !
Hazza przytulił mnie najmocniej jak umiał . Wypłakałam się na jego ramieniu .
T : Ja chcę go zobaczyć ! Teraz ! Proszę !
Liam poszedł do lekarza spytać się o to
L : Dobrze.
Weszłam do pokoju . Niall leżał na łóżku . Usiadłam koło niego . Jeszcze bardziej zaczęłam płakać . Przytuliłam się do niego .
T : Kocham cię - przytuliłam się ardziej
Już nie czułam tego ciepła, które od niego biło . On już nie żył .. Mój kochany Niall umarł ...
* Tydzień później *
Odbył się pogrzeb Niall'a . Wszyscy ubrani na czarno stali na cmentarzu . Każda twarz była zapłakana .
Po pogrzebie . Cały dzień spędziłam z chłopakami . Bez Niall'a było tam tak jakoś pusto . Brakowało mi go jak cholera . Ale nie mogłam się poddać . Nie teraz . Nie mogę zostawić chłopaków . Nie teraz . Nigdy ich nie zostawię .
Po śmierci Niall'a One Direction się rozpadło . Całkowicie rozpadło . Dużo osób na tym ucierpiało .
Długo nie mogliśmy się otrząsnąć z chłopakami po tym wydarzeniu . Po jakichś 4 miesiącach zaczęliśmy normalnie funkcjonować . Spotykać się . I wgl. wychodzić z domu . Już nigdy nie będzie tak jak dawniej ...
____________________________________________________________________________
Fajne ? Wiem, że smutne , ale ..
Mam nadzieję, że się podoba . Gdy to pisałam to normalnie ryczałam .
Dla Natali ; *
Liam < 3>
Wasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku . Wciąż jesteście
szczęśliwą parą . Poświęcacie sobie cały swój wolny czas . Wasz związek
jest pełen miłości .
Li : To jak ? Może kino ?
T : Chętnie - uśmiechnęłam się
Liam odwzajemnił uśmiech .
Wyszliśmy z domu . Poszliśmy w stronę kina . Nie wiedziałam na co idziemy , więc bałam się co Liam wybierze, ale lubię ryzykować, więc ..
Liam wybrał film ' The Ring ' . Po zaledwie 15 minutach filmu przykleiłam się do Liam'a . Schowałam głowę w jego torsie .
Li : Zbyt straszny ?
T : Trochę .
Li : Jak nie chcesz oglądać to możemy iść .
T : Nie . Dzięki Tobie czuję się bezpieczniej .
Liam pocałował cię delikatnie w czoło .
Po skończonym filmie poszliście do NANDO'S . Tam spędziliście resztę wieczoru . Zmęczeni wróciliście do domu i zasnęliście w swoich objęciach .
________________________________________________________________________
Dla Natalii ; *
Mam nadzieję, że się podoba . Zaraz dodam z Niallem .
Li : To jak ? Może kino ?
T : Chętnie - uśmiechnęłam się
Liam odwzajemnił uśmiech .
Wyszliśmy z domu . Poszliśmy w stronę kina . Nie wiedziałam na co idziemy , więc bałam się co Liam wybierze, ale lubię ryzykować, więc ..
Liam wybrał film ' The Ring ' . Po zaledwie 15 minutach filmu przykleiłam się do Liam'a . Schowałam głowę w jego torsie .
Li : Zbyt straszny ?
T : Trochę .
Li : Jak nie chcesz oglądać to możemy iść .
T : Nie . Dzięki Tobie czuję się bezpieczniej .
Liam pocałował cię delikatnie w czoło .
Po skończonym filmie poszliście do NANDO'S . Tam spędziliście resztę wieczoru . Zmęczeni wróciliście do domu i zasnęliście w swoich objęciach .
________________________________________________________________________
Dla Natalii ; *
Mam nadzieję, że się podoba . Zaraz dodam z Niallem .
Liam < 2 >
Codziennie przychodziłem do [T.I] za każdym razem nikt nie otwierał .. Ale ..
Ale pewnego dnia drzwi otworzyła mi moja ukochana .
* Oczami [T.I] *
Już dłużej tak nie mogłam .. Musiałam go wpuścić . Chociaż na zewnątrz go czułam nienawiść to w środku byłam przepełniona miłością do Liam'a .
T : Hej . Wejdź - powiedziałam otwierając szerzej drzwi .
Li : Hej - wszedłem do domu [T.I.]
T : Napijesz się czegoś ? - spytałam .
Li : Skoro nie sprawi ci to kłopotu to może sok .
Poszłam do kuchni , wyjęłam 2 szklanki i nalałam soku . Poszłam do Liam'a . Usiadłam na przeciwko niego .
* oczami Liam'a *
Postanowiłem przerwać ciszę .
Li : Jak tam u ciebie ? Jak zdrowie ? - spytałem .
T : Dobrze . Na razie dobrze . A jak u ciebie ?
Li : Tak samo . - uśmiechnąłem się
T : To dobrze .
Li : Stęskniłem się za Tobą .
T : Ja też .- uśmiechnęła się
Li : Mam do ciebie pytanie . - powiedziałem niepewnie
T : Tak .. ?
Li : Wybaczysz mi kiedyś ? - spytałem patrząc się w nią .
T : Już to zrobiłam . Postanowiłam ci wybaczyć pod jednym warunkiem .
Li : Jakim ?
T : Już nigdy więcej tego nie zrobisz . - uśmiechnęła się
Li : Obiecuję . - odwzajemniłem uśmiech .
Wstałem i usiadłem koło niej . Przytuliłem ją najmocniej jak umiałem . Tak bardzo się za nią stęskniłem .
T : Wiem, że się stęskniłeś , ja również, ale masz zamiar mnie udusić ? - zaśmiałam się i dałam buziaka w policzek Liam'owi .
Li : Kocham cię kochanie.
T : Ja ciebie też .
Wasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku . Wciąż jesteście szczęśliwą parą . Poświęcacie sobie cały swój wolny czas . Wasz związek jest pełen miłości .
_______________________________________________________________________________
Skończyłam imagin ; D
Fajny ? ; p
Jak chcecie to możecie podać tego bloga swoim bliskim czy komu tak chcecie : d będę wdzięczna ; *
Niedługo dodam z Niallem, który pisałam w sql na wf , bo nie ćwiczyłam ; d
Ale pewnego dnia drzwi otworzyła mi moja ukochana .
* Oczami [T.I] *
Już dłużej tak nie mogłam .. Musiałam go wpuścić . Chociaż na zewnątrz go czułam nienawiść to w środku byłam przepełniona miłością do Liam'a .
T : Hej . Wejdź - powiedziałam otwierając szerzej drzwi .
Li : Hej - wszedłem do domu [T.I.]
T : Napijesz się czegoś ? - spytałam .
Li : Skoro nie sprawi ci to kłopotu to może sok .
Poszłam do kuchni , wyjęłam 2 szklanki i nalałam soku . Poszłam do Liam'a . Usiadłam na przeciwko niego .
* oczami Liam'a *
Postanowiłem przerwać ciszę .
Li : Jak tam u ciebie ? Jak zdrowie ? - spytałem .
T : Dobrze . Na razie dobrze . A jak u ciebie ?
Li : Tak samo . - uśmiechnąłem się
T : To dobrze .
Li : Stęskniłem się za Tobą .
T : Ja też .- uśmiechnęła się
Li : Mam do ciebie pytanie . - powiedziałem niepewnie
T : Tak .. ?
Li : Wybaczysz mi kiedyś ? - spytałem patrząc się w nią .
T : Już to zrobiłam . Postanowiłam ci wybaczyć pod jednym warunkiem .
Li : Jakim ?
T : Już nigdy więcej tego nie zrobisz . - uśmiechnęła się
Li : Obiecuję . - odwzajemniłem uśmiech .
Wstałem i usiadłem koło niej . Przytuliłem ją najmocniej jak umiałem . Tak bardzo się za nią stęskniłem .
T : Wiem, że się stęskniłeś , ja również, ale masz zamiar mnie udusić ? - zaśmiałam się i dałam buziaka w policzek Liam'owi .
Li : Kocham cię kochanie.
T : Ja ciebie też .
Wasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku . Wciąż jesteście szczęśliwą parą . Poświęcacie sobie cały swój wolny czas . Wasz związek jest pełen miłości .
_______________________________________________________________________________
Skończyłam imagin ; D
Fajny ? ; p
Jak chcecie to możecie podać tego bloga swoim bliskim czy komu tak chcecie : d będę wdzięczna ; *
Niedługo dodam z Niallem, który pisałam w sql na wf , bo nie ćwiczyłam ; d
Od kilku lat jesteś z Liam'em. strasznie się kochacie, po za sobą świata
nie widzicie. Bynajmniej ty tak sądzisz. Pewnego popołudnia wybrałaś
się z przyjaciółką na zakupy, postanowiłyście poszaleć. Chodziłyście z
jednego sklepu do drugiego.Świetnie się bawiłyście. Postanowiłyście
wybrać się jeszcze do parku. Spacerując, głośno się śmiejąc spotkałyście
Liam'a
T : Liam ? Co ty tu robisz ? -p spytałaś ze zdziwieniem.
Liam trochę zakłopotany nie wiedział co ma odpowiedzieć.
Li : Czekałem na Ciebie. Stęskniłem się.
Spojrzałam na niego z nie dowierzaniem, a Liam przytulił mnie. Odsunęłam się od niego .
T : To nie możliwe ... Ale dobra . - uśmiechnęłaś się . - Idziesz z nami czy idziesz do domu ?
Li : Idę do domu . Chciałem cię tylko zobaczyć . - pocałował cię i odszedł .
Kiedy chłopak znikł z twojego pola widzenia, w twojej głowie pojawiło się tysiące myśli. Nie wierzyłaś Liam'owi w tą bajeczkę ..
T.P. : Chodźmy za nim! Przecież widać, że n coś kręci ...
T: Ale .. Ja mu ... wierzę ! - z trudem wypowiedziałaś ostatnie słowo .
T.P. : Myślisz, że ci uwierzę ? Idziemy ! - pociągnęła cię za rękę .
Daleko zajść nie musiałyśmy . Zobaczyłyśmy Liam'a . Własnym oczom nie wierzyłam . Liam całujący się z .. z moją siostrą ?!
T : Co to do cholery ma być ? - krzyknęłaś podchodząc do nich .
Li : [T.I.] ? Co ty tu robisz ? - spytał z niedowierzaniem.
T : Teraz ? Zrywam z Tobą ! Z nami koniec ! Nie odzywaj się do mnie . A ty - skierowałam palcem na siostrę - Wynosisz się z mojego domu ! Nie będę dłużej trzymała pod dachem taką zdradziecką sukę ! - powiedziałam z nienawiścią w głosie i odeszłam od nich .
Liam pobiegł za mną . Krzyczał coś, ale nie słuchałam . Nie chciałam dłużej go słuchać . Ani widzieć . Wróciłam do domu . Położyłam się na łóżku . Do oczu napłynęły mi łzy . Nagle po moim domu rozległ się głośny dźwięk dzwonka .
T : Czego ? - powiedziałam w myślach .
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Liam'a .
T : Wynoś się ! - próbowałam zamknąć drzwi, ale chłopak był silniejszy . Wszedł do mojego domu .
Li : Proszę ! Wysłuchaj mnie ! To nie tak jak myślisz !
T : Czego chcesz ? Wyjdź stąd ! Nie chce cię dłużej widzieć !
Li : Wysłuchaj mnie ! Proszę !
T : Masz minutę ! - odpowiedziałam ze złością .
Li : To nie tak jak myślisz . Twoja siostra chciała się spotkać . Zgodziłem się, bo powiedziała, że ma mi coś ważnego do powiedzenia . To ona zaciągnęła mnie pod to drzewo . Nie ja ! Ja kocham tylko ciebie i nikogo innego ! To ty jesteś tą jedyną ! Proszę wybacz mi !
T : Nie ! Wyjdź stąd !
Li : No ale proszę .. Wybacz mi ! Proszę . Kocham cię !
T : Idź sobie do mojej siostry !
Li : Ale ja nic do niej nie czuje ! Na prawdę ! Tylko ciebie kocham ! Uwież mi ! Proszę !
T : Nie ! Wyjdź, powiedziałam !
*oczami Liam'a *
Li : Wiedz, że będę o ciebie walczył ! Nie poddam się !
Wyszedłem z domu ukochanej . Nie poddam się - powtarzałem w myślach .
Codziennie przychodziłem do [T.I] za każdym razem nikt nie otwierał .. Ale ..
T : Liam ? Co ty tu robisz ? -p spytałaś ze zdziwieniem.
Liam trochę zakłopotany nie wiedział co ma odpowiedzieć.
Li : Czekałem na Ciebie. Stęskniłem się.
Spojrzałam na niego z nie dowierzaniem, a Liam przytulił mnie. Odsunęłam się od niego .
T : To nie możliwe ... Ale dobra . - uśmiechnęłaś się . - Idziesz z nami czy idziesz do domu ?
Li : Idę do domu . Chciałem cię tylko zobaczyć . - pocałował cię i odszedł .
Kiedy chłopak znikł z twojego pola widzenia, w twojej głowie pojawiło się tysiące myśli. Nie wierzyłaś Liam'owi w tą bajeczkę ..
T.P. : Chodźmy za nim! Przecież widać, że n coś kręci ...
T: Ale .. Ja mu ... wierzę ! - z trudem wypowiedziałaś ostatnie słowo .
T.P. : Myślisz, że ci uwierzę ? Idziemy ! - pociągnęła cię za rękę .
Daleko zajść nie musiałyśmy . Zobaczyłyśmy Liam'a . Własnym oczom nie wierzyłam . Liam całujący się z .. z moją siostrą ?!
T : Co to do cholery ma być ? - krzyknęłaś podchodząc do nich .
Li : [T.I.] ? Co ty tu robisz ? - spytał z niedowierzaniem.
T : Teraz ? Zrywam z Tobą ! Z nami koniec ! Nie odzywaj się do mnie . A ty - skierowałam palcem na siostrę - Wynosisz się z mojego domu ! Nie będę dłużej trzymała pod dachem taką zdradziecką sukę ! - powiedziałam z nienawiścią w głosie i odeszłam od nich .
Liam pobiegł za mną . Krzyczał coś, ale nie słuchałam . Nie chciałam dłużej go słuchać . Ani widzieć . Wróciłam do domu . Położyłam się na łóżku . Do oczu napłynęły mi łzy . Nagle po moim domu rozległ się głośny dźwięk dzwonka .
T : Czego ? - powiedziałam w myślach .
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Liam'a .
T : Wynoś się ! - próbowałam zamknąć drzwi, ale chłopak był silniejszy . Wszedł do mojego domu .
Li : Proszę ! Wysłuchaj mnie ! To nie tak jak myślisz !
T : Czego chcesz ? Wyjdź stąd ! Nie chce cię dłużej widzieć !
Li : Wysłuchaj mnie ! Proszę !
T : Masz minutę ! - odpowiedziałam ze złością .
Li : To nie tak jak myślisz . Twoja siostra chciała się spotkać . Zgodziłem się, bo powiedziała, że ma mi coś ważnego do powiedzenia . To ona zaciągnęła mnie pod to drzewo . Nie ja ! Ja kocham tylko ciebie i nikogo innego ! To ty jesteś tą jedyną ! Proszę wybacz mi !
T : Nie ! Wyjdź stąd !
Li : No ale proszę .. Wybacz mi ! Proszę . Kocham cię !
T : Idź sobie do mojej siostry !
Li : Ale ja nic do niej nie czuje ! Na prawdę ! Tylko ciebie kocham ! Uwież mi ! Proszę !
T : Nie ! Wyjdź, powiedziałam !
*oczami Liam'a *
Li : Wiedz, że będę o ciebie walczył ! Nie poddam się !
Wyszedłem z domu ukochanej . Nie poddam się - powtarzałem w myślach .
Codziennie przychodziłem do [T.I] za każdym razem nikt nie otwierał .. Ale ..
Niall ♥
Polecam : Little Things
Jesteś z
Niall'em od 2 lat . Dziś jest wasza rocznica . Twój ukochany zaplanował
specjalną niespodziankę na ta okazję .
N : Czesć
kochanie!
T : Hej !
N : Wpadniesz dzisiaj do nas ok. 18 ?
T : Ok . Będę o 18 .
N : Będę czekał . Pa .
T : Pa .
Zegarek
wskazywał 16.30 . Postanowiłam uszykować ubrania . zdecydowałam się na czarną,
krótką sukienkę , czarne szpilki , lekki makijaż i trochę dodatków . Włosy
pozostawiłam rozpuszczone .
Byłam gotowa
na godzinę 17.30 . Wyszłam z domu , zamówiłam taksówkę i za 30 minut byłam pod
domem Niall'a . Drzwi otworzył mi jego współlokator Louis , przywitał się ze mną
i poszedł gdzieś , chyba do El . Weszłam do środka . Czerwone róże
porozsypywane na podłodze , prowadziły do pięknie przyszykowanego stołu .
Stanęłam przed stołem , poczułam ciepłe dłonie na moich biodrach i gorące warci
na szyi .
N : Ślicznie wyglądasz - szepnął całując mnie po szyi .
T : Dziękuję . - powiedziałam obracając się do niego - Ty też .
Niall
zaprosił mnie do stołu . Odsunął krzesło . Usiadłam, a Niall na przeciwko mnie
. Na stole były ustawione 2 świeczki, które były jedynym światłem w
pomieszczeniu . Na stole stało wino i 2 lampki . Niall nalał wina do szkła i
wzniósł toast .
N : No to za nas kochanie ! - uśmiechnął się od ucha do ucha .
T : Za nas ! - odwzajemniłam uśmiech .
Łyknęliśmy łyk cieczy . Niall wstał . Uklęknął przede mną i wyjął czerwone pudełeczko.
N : [T.I.] bardzo cię kocham . Wiem, że jesteś tą jedyną . Czy zostaniesz panną Horan ?
T : Tak ! - łza szczęścia spłynęła mi po policzku .
Niall założył mi śliczny pierścionek na palec . Nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku .Zjedliście kolację i poszliście do sypialni .
Można się domyślić co tam robiliście ; )
* 2 miesiące później *
Już miesiąc jesteś panną Horan . Okazało się, że jesteś w 1 miesiącu ciąży . Jesteście szczęśliwym małżeństwem .
____________________________________________________________________________
Pierwszy imagin z Niall'em . Co o nim myślicie ?
Fajny ? Świetny ? Słaby ? Nudny ? Piszcie ! ; D
niedziela, 25 listopada 2012
O mnie ; D
Siemkaaaaa.
Założyłam tego bloga po to, żeby pisać imaginy o 1D .
Może kilka faktów o mnie : D
1 . Jestem brunetką .
2 . Chodzę do 1 kl. gimn .
3 . Mieszkam w Wielkopolsce .
4 . Lubię jeździć na rolkach , rowerze .
5 . Moimi idolami są 1D < chyba można się domyślić >
6 . Lubię jeść marchewki :D < Jak Luo >
7 . Ulubiony chłopak z 1D to Niall .
To na tyle ; DD
Jutro dodam 1 imagina .
Subskrybuj:
Posty (Atom)